środa, 31 stycznia 2018

Czerwony sweter

Hej kochani,
dawno mnie tutaj nie było ale już nadrabiam zaległości.. dzisiaj przychodzę do Was ze stylówką w moim ulubionym czerwonym swetrze z zary. Czaiłam się na niego jakiś czas ale jakoś było nam nie po drodze. Aż w końcu podczas wyprzedaży trafił w moje ręce. Całkiem przypadkiem. Wyobraźcie sobie, że podchodzę do stołu na którym leży sterta ciuszków (była godzina 13 i był to pierwszy dzień po świętach więc na tym stole był totalny armagedon) i chciałam zobaczyć jeansy. Wkładam rękę w tą cała stertę i wyciągam ten sweter. Stwierdziłam, że to przeznaczenie i poszłam do kasy (w której stałam 40 minut). Uwielbiam ten sweter. Jest duży, ciepły i czerwony :) A jak jest u Was? Lubicie takie za duże ciuszki?




Do swetra dobrałam jeansy z dziurami marki Reserved, ciepłe śniegowce od Rene, czapkę z pomponem od Enjoy, torebkę shooperkę od Tous oraz czarna puchową kurtkę. Wszystko w tej stylówce należy do moich ulubonych elementów mojej garderoby. Jeżeli chodzi o jeansy to większość z nich w mojej szafie jest z dziurami bądź z przetarciami. Mam może jedną czy dwie pary które ich nie mają. Śniegowce to podstawowe obuwie, które znajduję się u mnie początkiem jesieni i towarzyszy mi dopóki nie zrobi się naprawdę mokro. Czapka. Powiem Wam, że nie lubie czapek. Uważam, że moa głowa nie jest do nich przystosowana. Ale... w tej czapce wyglądam nawet jak ludź :) i ostatni dodatek czyli moja ulubiona shooperka od Tous. Uwielbiam duże torebki. Małe też i mam ich sporo ale teraz gdy jestem już mamą to duże torby są praktyczniejsze :) polecam Wam tą shooperke bo jest mega pojemna :)


Miłego dnia kochani
paaula__

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz